Witajcie, kochani, w moim domu, w moim azylu, oazie spokoju, piękna i harmonii. Bardzo się cieszę, że będziecie mi towarzyszyć podczas całego, ekscytującego dnia! Wybaczcie, że witam Wam w stroju do jogi, ale właśnie skończyłam poranny seans, a strój firmy „Ciało Natury” jest tak wy ...
czytaj dalej...Witajcie po długiej przerwie! Podczas mojej nieobecności tutaj sporo wydziergałam i chciałam się tym z Wami podzielić. Oczywiście stopniowo, nie wszystkim na raz… Dziś o prześlicznych projektach lalylala, które kupuję na Etsy. Ich projekty urzekają mnie swoją słodyczą, formą i tym, że n ...
czytaj dalej...No tak już jest, że „każdy ma jakiegoś bzika”… Jedni kochają i kolekcjonują samochody, inni karty stałego klienta ze wszystkich możliwych sklepów, tacy jak ja – koty, a inni hipopotamy. Na zamówienie powstał urodzinowy hipopotam dla pana, który ponoć ma ich już sporo. Mia ...
czytaj dalej...Dziś mam dla Was sesję zdjęciową przytulanki, którą dzielnie dziergałam przez miesiąc dla Emilki (http://doti.la/witaj-na-swiecie-emilko/ http://doti.la/kartki-dla-dzieci/ – w linkach można podejrzeć inne rzeczy, które dla niej zrobiłam). To królik, który chciałby o sobie trochę opowie ...
czytaj dalej...Ponieważ moje szydełkowe ozdoby okienne cieszą się ogromnym powodzeniem postanowiłam opublikować kolejne zdjęcia. Oto piękny wzór serwetki, który zaadoptowałam do celów zdobniczych. Była jak dla mnie baaardzo pracochłonna i nie prędko wykonam taką ponownie: A oto druga – prezent na roczn ...
czytaj dalej...Dziś zapraszam na skrótową relację z tworzenia kartki pergaminowej.
czytaj dalej...Gdy tylko chłodniej za oknem się zrobiło postanowiłam udziergać sobie nowe włóczkowe otulaczki. Ponieważ ostatnio ponownie zafascynowałam się smokami szukałam inspiracji w tychże. Na Etsy znalazłam mnóstwo rzeczy ze smoczą łuską i jedną z nich zapragnęłam zrobić. Kupiłam schemat szydeł ...
czytaj dalej...Dziś będzie bardzo kwieciście. Lato dawno odeszło, a wraz z nim zamówione u mnie kwiatowe kartki. Na szczęście mam zdjęcia i mogę sobie popatrzeć na te bukiety i podzielić się nimi z Wami. Zapraszam. Poniżej dwie kartki – kopertówki z przeszyciami w dwóch wersjach kolorystycznych. Niebies ...
czytaj dalej...Witam. Dziś będą kotki (chociaż nie tylko – jak już widać w tytule). Oto mały, szydełkowy, błękitny kotek: A tu błękitny kotek ze swoim granatowym kolegą: Oprócz typowych szydełkowańców (czyli amigurumi) powstały też kotki w innej technice. Spróbowałam swoich sił w filcowaniu na su ...
czytaj dalej...Oto druga część filmiku o kolorowaniu „Tajemnego ogrodu”. Tym razem listki – zapraszam.
czytaj dalej...Moi drodzy widzowie (czytacze, przeglądacze). Oprócz pergamano, szydełkowania, kartek, biżuterii, wikliny papierowej i tym podobnych dla odreagowania stresu siadam też do kolorowania. Mnie również ogarnęła ta mania. Dopiero uczę się łączyć kolory, używać kredek zwykłych i akwarelowych… ...
czytaj dalej...Do wykonania mikro świata będą mi potrzebne: pasta reliefowa (do płaskorzeźb) pasta strukturalna z efektem piasku sztuczny śnieg krystaliczny brokat kula styropianowa tusz i rozcieńczalnik domek do sklejania (wykorzystuję gotowe, kupione wzory lub własne projekty) dodatkowo: choineczki (pokazane w ty ...
czytaj dalej...Małe domki sklejone z papieru będą ozdobą akrylowej bombki z zimowym krajobrazem. Skoro ma być zimowo nie może zabraknąć sopelków. Wykonuję je klejem na gorąco: Kiedy już wszystkie sople zwisają z dachu przycinam je na odpowiednią długość: Oto domek od frontu i od tyłu z gotowymi sopelkami: ...
czytaj dalej...Na początek zaproszenie na Chrzest M. Śliczne zdjęcie M. zrobił jej tatuś, ale niezbyt pasowało mi do koncepcji. Musiałam domalować trochę główki i tła, coś tam przyciąć i rozmazać. Poniżej zdjęcie oryginalne, a jeszcze niżej po przeróbce: Wydrukowane na drukarce termosublimacyjnej zdjęci ...
czytaj dalej...Dziś zapowiadana II część kartek ślubnych. Kartka – kopertówka dla koleżanki, w jej ulubionych kolorach: Ponieważ małżeństwo zawierali muzycy nie mogło zabraknąć akcentu nutowego. To wypukły, przezroczysty wzór zrobiony w technice embossingu na gorąco : A w pełnej krasie kopertówka pr ...
czytaj dalej...Postanowiłam podzielić ten wpis na dwie części ponieważ ilość zdjęć jaka mi się zebrała byłaby niestrawna na raz (zdjęcia kartek ślubnych zalegają u mnie od lipca 2015). W poprzednim poście pokazałam kwiatki, które robię by ozdabiać moje kartki. Dziś pojawią się one na zdjęciach już ...
czytaj dalej...Dziś chciałam pokazać kwiatki, które wykorzystuję do swoich kartek. Nie kupuję gotowych kwiatków, bo jest ich tyle, że nie umiem się zdecydować jakie wybrać. Wobec tego robię je sama. Poniższa „produkcja” pochodzi z czerwca 2015. Do ich wykonania używam papieru czerpanego, tuszu, pro ...
czytaj dalej...Wydawałoby się, że wyspecjalizowałam się w kartkach ślubnych. Faktycznie, takich najwięcej ostatnio było potrzebnych. Dziś przedstawię dla kontrastu kilka kartek dla milusińskich. Koleżanki syn został zaproszony na imprezę urodzinową swojego kolegi z klasy. Sprytni rodzice zaproszonych dzieci p ...
czytaj dalej...Dziś kolejne dziergańce na okno. Schemat tej ozdoby znalazłam w gazetce Szydełkowanie nr 2/2015. Wzór jest dość „gruby”, gęsty i może służyć zamiast firanki w małym okienku. Jak widać na poniższym zdjęciu ozdobę umieściłam na obręczy o średnicy 25 cm. ∴ Kolejny wzór rozszyf ...
czytaj dalej...Dziś będzie komunijnie. Na początek zaproszenia. Koleżanka z pracy poprosiła o kilka zaproszeń, miały być skromne. Zaproponowałam jej wytłaczany panel, a na nim element imitujący hostię oraz napis. Wszystko w bieli i srebrze. Po zaproszeniach przyszedł czas na kartki z życzeniami. Oto wersja bog ...
czytaj dalej...Jakiś czas temu założyłam sobie, że będę robić karteczki „na zapas”. Tak, żeby mieć w zanadrzu kilka sztuk do pokazania, albo w razie nagłej potrzeby wyjąć z szuflady i wykorzystać. Zaczęłam od lepienia kwiatków – bo to dość żmudna robota, a na jedną kartkę trafia kilka ...
czytaj dalej...Koleżanka, która dostała ode mnie w zeszłym roku dekoracyjne jajo z wikliny papierowej poprosiła mnie o wykonanie kilku na prezenty dla jej rodziny. Miałam na to tylko 2 dni, ale wystarczyło. Od zeszłorocznych ozdób różnią się kwiatkami. Pierwsze zdjęcie przedstawia kwiatki z 2014 roku: A poniż ...
czytaj dalej...Jak już latem wspominałam zostałam ciocią. Długo szukałam jak prawidłowo według relacji rodzinnych nazwać córkę szwagierki i okazuje się, że nie ma takiej nazwy. Potocznie, nieoficjalnie i z rzadka występuje słowo „szwagrówna”… Idąc tym tropem – jak nazwać syna szwagierki ...
czytaj dalej...Dostałam kiedyś od rodziców (jako souvenir powycieczkowy) brukselskie koronki. Jedną w formie tyciego obrazka oraz dwie ozdoby do powieszenia np. w oknie Jak widać kocich wzorów nie mogło zabraknąć 🙂 Wspomnienia z moich skandynawskich wojaży żeglarskich, podczas których widziałam pięknie prz ...
czytaj dalej...Dziś krótko – kilka kopertówek zrobionych jeszcze w zeszłym roku. Urodzinowa kopertówka w pudełku: Imieninowa, brokatowa kopertówka: Jeszcze jedna urodzinowa: Kopertówka z życzeniami z okazji 50 rocznicy ślubu: z tyłu miejsce na prezent: I ostatnia kopertówka w pudełeczku z okienkiem, przes ...
czytaj dalej...Moja mama uwielbia kamienie. Zbiera, kupuje, kolekcjonuje, używa. Głównie w celach dekoracyjnych ale zdarza się, że i w użytkowych. Na działce leży ich mnóstwo luzem – wokół oczka wodnego, niektórymi wyściełane są fragmenty ścieżek, są też zwierzaki z kamieni i metalu, kamyki malowane ...
czytaj dalej...Sezon świąteczno-kartkowy uważam za prawie zamknięty. Zaczęłam dużo wcześniej niż w ubiegłym roku – i całe szczęście, bo praca została brutalnie przerwana dość ciężką chorobą. Kartek powstało około 80 w tym roku. Chyba będę musiała dorobić jeszcze trochę, bo moi rodzice potrz ...
czytaj dalej...Obiecałam koleżance – origamistce wisior z żurawiem origami. Było to ponad rok temu… i tak jakoś zeszło, bo nie mogłam się zmobilizować, żeby wykończyć pracę koralikami. Ale wreszcie przyszedł ten dzień… Skończyłam dwa wisiory: wersja żółto-czarno-czerwona, wykończona koralikami ...
czytaj dalej...Tradycyjnie co roku robię zaproszenia na urodzinki pewnej młodej osóbki. Tym razem w takim samym stylu co zaproszenia z poprzedniego postu – koperta-kieszonka i wsuwka z tekstem. Pastelowe błękity i biel, dwa zdjęcia – wersja elegancka i wersja zadziorna. Nie ma co dużo pisać – prosz ...
czytaj dalej...Oderwałam się na chwilę od szydełka ponieważ zostałam poproszona o wykonanie zaproszeń na 50 rocznicę ślubu. Tym razem postawiłam na delikatnie ozdobione koperty-kieszonki i wsuwkę z tekstem i ozdobną krawędzią. Zaczęłam oczywiście od zgromadzenia poszczególnych elementów. Zdjęcia ślubne ...
czytaj dalej...Dzisiaj krótko… Prezent dla koleżanki – niby zwykły Napoleon ale w wersji variétés. Kapelusik, wstążka, kabaretki i kwiatek w klapie. Wszystko w beżach, wykończone złotą niteczką. Szydełkowałam jedno popołudnie, a kostium jest uniwersalny – pasuje na różne butelki. Ktoś ma och ...
czytaj dalej...Przyszła jesień – czas na przetwory. Nie jestem fanką zabaw w kuchni, ale ponieważ na działce maliny obrodziły w tym roku niesamowicie postanowiłam zachować ich smak na chłodniejsze wieczory. Zrobiłam syrop (prosty jak drut, na szczęście). Kiedy tak przeglądałam Internet w poszukiwaniu kul ...
czytaj dalej...Jak już zacznę, to nie mogę skończyć. Odkąd rozłożyłam materiały do produkcji kartek szkoda mi to wszystko sprzątać (bo duuużo tego), więc zrobiłam jeszcze kilka podziękowań, okazjonalnych i kopertówek. Oto one: w podobnym stylu ale z użyciem różnych, pięknych papierów dwa podziękowani ...
czytaj dalej...Musiałam odłożyć szydełko i zabrać się za kartki. Po pierwsze dlatego, że zaopatrzyłam się w różne ładne papiery, a po drugie dlatego, że zaczęły się do mnie zgłaszać zainteresowane osoby. Będzie sporo zdjęć 🙂 Oto kilka kartek urodzinowo-imieninowych. Karteczka inspirowana tym przepi ...
czytaj dalej...Zostałam Ciocią! W połowie lipca przyszła na świat Emilka. Za powitalne prezenciki zabrałam się oczywiście odpowiednio wcześnie, żeby zdążyć na czas, a i tak ledwo się wyrobiłam, bo w tak zwanym międzyczasie sypały się inne nagłe zamówienia. Ale udało się. Zaczęło się od kocyka-zabawk ...
czytaj dalej...Nie miałam kiedy usiąść do komputera i ogarnąć tą przytłaczającą już ilość zdjęć moich prac. Od kilku miesięcy wciąż coś robię (głównie dzierganie i kartki). W ciągu dnia praca, a po godzinach rękodzieło – efektem tego jest rosnący bałagan w domu i rosnąca frustracja, że nie ...
czytaj dalej...Maj i czerwiec obfitowały wśród moich znajomych i rodziny w uroczystości komunijne, ślubne i jubileuszowe. Z tych okazji posypały się zlecenia na kartki. Kilku z nich nie udało mi się sfotografować ponieważ kończyłam je późno w nocy, raniutko nie było czasu na fotki a kartki szybko były dosta ...
czytaj dalej...– „Hej!!! Jak się macie?! Ja chyba nieźle, chociaż tak jakoś nie czuję kończyn, czy coś… A, prawda! Przecież jeszcze nie jestem skończony! Ha! Ha! Właśnie wymyśliłem dowcip: >> – Coś kiepsko wyglądasz, rozkłada Cię coś? – Nie, jeszcze się nie złożyłem < ...
czytaj dalej...Staram się, aby każde zwierzątko amigurumi było unikalne. Dwóch identycznych nie ma. Ale czasem powstają rodzeństwa, ba nawet całe rodziny. Niestety nie dane jest im spędzać czas razem, bo często niedługo po przyjściu na świat odchodzą do nowych właścicieli. Albo powstają w zupełnie innym c ...
czytaj dalej...Trzeba było odłożyć na chwilę szydełko i zająć się kartkami świątecznymi. Bałagan w domu w związku z tym ogromny. A kot jaki zagubiony… Nie wolno mu wejść na biurko, szafkę, stoliczek i jeszcze parę innych mebli, bo wszędzie porozkładałam kartoniki, wykrojniki, pieczątki, tusze, ta ...
czytaj dalej...Dziś uwieczniona na zdjęciach, krótka historia nieco przewrażliwionego na punkcie swojego wyglądu, hałaśliwego kota. Wydzierganego oczywiście przeze mnie jakiś czas temu. Serdecznie zapraszam do oglądania. Przypominam też, że miło mi będzie, jak polubicie mój funpage na FB: https://www.faceboo ...
czytaj dalej...W moim domu ostatnio się zaroiło. Sporo zamieszania, hałasy jakieś, wszyscy się pchają, żeby się pokazać i opowiedzieć swoją historię… Ale może po kolei… – „Cześć, urodziłem się niedawno. A może raczej wyklułem z motka? Na początku nic nie widziałem, bo bałem się otw ...
czytaj dalej...Niedawno, przeglądając setki stron o amigurumi i tym podobnym szydełkowańcom, natknęłam się na cudownego kota i musiałam, wprost MUSIAŁAM go sobie zrobić. Zakupiłam więc pakiet schematów w wersji elektronicznej (bo schemat tego mojego wymarzonego był tylko płatny) i od razu rzuciłam się na g ...
czytaj dalej...Ostatnie noce zdominowane były przez amigurumi czyli szydełkowane zabaweczki. Całe godziny spędziłam na oglądaniu ich w necie, zachwycaniu się ich słodkim wyglądem i precyzyjnym wykonaniem. Najbardziej przypadły mi do gustu mini projekty (bo jestem fanką miniaturyzacji). Ponieważ niedawno znów si ...
czytaj dalej...Czasem zastanawiam się nad prezentami niemiłosiernie długo, a czasem pomysły same się narzucają. Wcześniej planowałam, że większość upominków wykonam samodzielnie, ale… Nie miałam zbyt dużo czasu przed Wigilią na obmyślanie czym obdarować rodzinę i znajomych. Po pracy zajmowałam się ...
czytaj dalej...No to, że jestem miłośniczką kotów, już wiadomo… Zbieram też koty pod różnymi postaciami. Mam już pokaźną kolekcję figurek, maskotek, magnesów, obrazków z wizerunkami kotów… Z gliny, drewna, szkła, tkaniny, metalu, porcelany, gumy, kamienia i innych materiałów. Może niedługo zaprezent ...
czytaj dalej...Dziś będzie krótko. Chciałabym się pochwalić breloczkiem – prezentem dla koleżanki, która jest wielbicielką i właścicielką pięknej Shar Pei’ki. Psinka wykonana jest na pergaminie (kalce) białą Tintą, rameczka oczywiście wytłaczana, perforowana i wycinana. Kiedyś bardzo podobały ...
czytaj dalej...Poniżej przedstawiam kilka sposobów, w jakie ja noszę swoje zamotki. Wybaczcie nieco koślawe gryzmołki ale rysowanie nie jest moją mocną stroną. Oczywiście kombinować można na wiele innych sposobów. Powodzenia w wymyślaniu własnych wersji 🙂
czytaj dalej...W Nowym Roku życzę wszystkim dobrej książki dla uaktywnienia wyobraźni, dobrego filmu dla ciekawych przemyśleń, dobrej muzyki dla wzruszeń i poruszeń, dobrego jedzenia dla odżywienia ciała i duszy, dobrych ludzi wokół dla pozytywnego nastawienia do otoczenia oraz dobrych pomysłów na lepsze życ ...
czytaj dalej...25 października 2012 roku rozpoczęłam projektowanie własnego wachlarza. Niedługo minie rok!!! Ale wreszcie skończyłam. Spodobała mi się pewna koronka. Zeskanowałam ją i na jej podstawie zaprojektowałam pióro wachlarza. Tak wyglądał skan: A tak projektowanie: Ponieważ poprzednie wachlarze miał ...
czytaj dalej...16 lutego opublikowałam wpis dotyczący pięknego, ażurowego obrazka Anneke Oostmeijer. Wreszcie dodałam do niego dżeciki i podkład. Wersja kolorystyczna na życzenie osoby zainteresowanej 🙂 Obrazek jest już w zakładzie i czeka na antyrefleks i ramkę.
czytaj dalej...No i kończy się lato… Coraz chłodniejsze wieczory… Czas na cieplejszą biżuterię… Oto kilka przykładów wcześniej zapowiadanej kolekcji plecionych bransoletek
czytaj dalej...Kolejne skarby z maminej szafy. Tym razem znalazłyśmy pudełko z moimi starymi haftami. Kiedyś dużo wyszywałam… Zaczęłam w czasach szkolnych… Pod okiem babci stawiałam pierwsze kroki (a właściwie igłowbicia) w ściegu atłaskowym. Oto moje pierwsze prace: Hmmm… niezbyt dobrze dobr ...
czytaj dalej...Ostatnio zaległa u mnie spora ilość kartonów po różnych sprzętach. Nie bardzo nadawały się do wykorzystania jako schowki ponieważ były pobrudzone lub uszkodzone, ale znalazłam dla nich inne zastosowanie. Natchniona myszami, które zobaczyłam na stronie http://www.thegreenmousecompany.com, postan ...
czytaj dalej...Tak jak obiecałam wykręciłam zamotek do wcześniejszej bransoletki. Ładna włóczka Himalaya Everyday Rengarenk 70310 w moich ulubionych szarościach: … taka zabawa w kotka i myszkę: Ponieważ w tym roku zima trzyma się wyjątkowo długo, a moja czapka całkiem straciła fason, dorobiłam sobie no ...
czytaj dalej...Z głębokich czeluści maminego skarbca wspomnień wyciągnęłyśmy ostatnio moje stare prace z modeliny. Było ich sporo, bo kiedyś lubiłam babrać się w modelinie ale do zdjęć wybrałam tylko kilka. Powstały około 15-20 lat temu (albo jeszcze dawniej). Żółwiki mają długość około 4cm i szero ...
czytaj dalej...Z okazji zbliżających się świąt Wielkiej Nocy przyszła dziś u mnie na świat zajęcza rodzina. Seniorka rodu (szydełko): Wujaszek elegant (druty): Mama tata i maleństwo (szydełko): Oto cała rodzinka: Pierwszy raz dziergałam te zajączki i powiem jedno – wolę szydełko! A teraz dość wymęc ...
czytaj dalej...Witam wszystkich cieplutko w tych chłodnych okolicznościach. Aby trochę oderwać się od dłubania w kalce i dać odpocząć oczom zabrałam się za „młynkowanie” włóczki i szydełkowanie. A, że pogoda nas zbytnio nie rozpieszcza i przedwiośnie chłodem i wiatrem idące… przydadzą s ...
czytaj dalej...Po kilkumiesięcznej przerwie poświęconej na szlifowanie umiejętności wyplatania koszyków oraz realizowanie zamówień na różne okazje powróciłam do techniki pergaminowej. Zarzucona onegdaj praca reemigrowała do łask i dzielnie znosi wytłaczanie, kłucie i skubanie. Oto krótka relacja z realizacj ...
czytaj dalej...Jakiś czas temu poproszono mnie o zrobienie drobnych upominków na uroczystość wigilijną dla pewnej organizacji. Wybór padł na choineczki z wikliny papierowej. Początkowo myślałam, że będzie to taka „durnostojka” ale wpadłam na pomysł wstawienia do środka świeczki elektrycznej i pow ...
czytaj dalej...Wreszcie ukończyłam kolejny wachlarz. Projekt pochodzi z Magazynu Pergamano M68 (autor: Sinikka Wendling). Dzieło można podziwiać poniżej. Smacznego!
czytaj dalej...Zostałam zaproszona w odwiedziny do wspaniałych ludzi prowadzących wspaniałą hodowlę Sfinksów Dońskich – to taka rasa kotów bez sierści ale za to z ogromnymi pokładami miłości. Wpadłam na pomysł wykonania pergaminowego upominku z wizerunkiem takiego golaska. Zaprojektowałam breloczek i o ...
czytaj dalej...Ostatnio powstało trochę serduszek. Taki pomysł na mały prezent lub dodatek do prezentu… Albo jako ozdoba do powieszenia samotnie lub w kompozycji: Mam też propozycję dla weselników… Winietki-upominki: Serduszka zostały rozchwytane w mig. Muszę naprodukować więcej…
czytaj dalej...Na początku wakacji przyszła do mnie koleżanka i powiedziała: -„Ty masz swoje pergamano, Agusia szydełkuje, Iza wzięła się za frywolitki… Ja też chcę mieć swoją dziedzinę. Zamierzam zająć się wikliną papierową” Wikliną papierową?… Coś mi zaczęło świtać. Dostał ...
czytaj dalej...No i porwałam się na najbardziej pracochłonną propozycję Nadine Guenard z książki „Sweet Designs”. Przepiękny wachlarz… Oczywiście jest wydziergany w kalce więc nie nadaje się do używania w celach klimatyzacyjnych lub kokieteryjnych. Oprawiony w prostą, białą ramkę, za szkłe ...
czytaj dalej...Jestem niepoprawna. Ledwo co zdołałam zapoznać się z techniką pergaminową, zakupić trochę sprzętu, a już zabrałam się za najbardziej skomplikowane wzory z książki „Sweet Design” autorstwa Nadine Guenard. Uwielbiam takie wyzwania… a i same projekty są prześliczne. Tak oto (w p ...
czytaj dalej...Zastanawiając się nad unikalnymi prezentami świątecznymi przeglądałam dziesiątki stron internetowych. A było to na przełomie listopada i grudnia 2011 roku. Natrafiłam na ciekawe kartki okolicznościowe, wykonane techniką pergaminową. Podrążyłam temat i znalazłam mnóstwo przykładów obrazków ...
czytaj dalej...Witajcie, kochani, w moim domu, w moim azylu, oazie spokoju, piękna i harmonii. Bardzo się cieszę, że będziecie mi towarzyszyć podczas całego, ekscytującego dnia! Wybaczcie, że witam Wam w stroju do jogi, ale właśnie skończyłam poranny seans, a strój firmy „Ciało Natury” jest tak wygodny, miękki, utkany wyłącznie z naturalnych włókien, a w dodatku w […]
Witajcie po długiej przerwie! Podczas mojej nieobecności tutaj sporo wydziergałam i chciałam się tym z Wami podzielić. Oczywiście stopniowo, nie wszystkim na raz… Dziś o prześlicznych projektach lalylala, które kupuję na Etsy. Ich projekty urzekają mnie swoją słodyczą, formą i tym, że nie są skomplikowane. W tej chwili w ofercie mają około 40 schematów szydełkowych […]