Archiwum 05 czerwca 2012
Witajcie!
Wreszcie pojawiłam się w sieci. Za namową rodziny i znajomych, troszkę wbrew własnym przekonaniom… ale jestem. A właściwie moje prace, które powstają w wolnych chwilach – siłą wydzieranych zapracowanej rzeczywistości. Zapraszam do oglądania. Doti