Hipopotam
No tak już jest, że „każdy ma jakiegoś bzika”… Jedni kochają i kolekcjonują samochody, inni karty stałego klienta ze wszystkich możliwych sklepów, tacy jak ja – koty, a inni hipopotamy.
Na zamówienie powstał urodzinowy hipopotam dla pana, który ponoć ma ich już sporo. Miał być dość duży, wybrałam więc technikę patchworkową, a schemat na Happypotamus’a zakupiłam od Heidi Bears.
Szczęśliwy, prawie 40-centymetrowy Hipcio wyjechał za granicę do nowego właściciela.
Witaj na własnej stronie po długiej przerwie! Znowu fajna praca. Super!!!